środa, 14 sierpnia 2013

TOP 7! - WOMEN


W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat cały muzyczny showbiznes stanął na głowie. Wiele lat temu królami zdecydowanie byli mężczyźni. Warto tutaj wspomnieć takie nazwiska jak Michael Jackson, Prince, Elvis Presley i zespoły takie jak Aerosmith, Bon Jovi, U2, Pink Floyd albo The Doors. Jeśli kobiety w "tamtych czasach" zdobywały wielką sławę czy rozgłos to ich głos był jak dynamit. Przykłady? Whitney Houston, Etta James, Tina Turner. Teraz role się odwróciły i to kobiety rozdają karty. Mimo drastycznych zmiany muzyki (z rock'a do pop'u) nie brakuje utalentowanych Pań, które już pokazały albo dopiero pokażą światu co mają do zaoferowania. Przygotujcie swoje uszy na porządną dawkę kobiecego głosu, a i oczy też się przydadzą, bo Panie grzeszą nie tylko talentem, ale i urodą. Zapraszam na swój kolejny ranking!


Kolejność jest alfabetyczna, bo nie potrafię wybrać najlepszej.
Tutaj nie ma przegranych!

Adele

Czy istnieje ktoś, kto nie zakochał się w pięknym, wysokim, zniewalającym głosem z charakterystyczną chrypką młodej Adele Adkins?  Ja osobiście nie znam takiej osoby. Zaczynając karierę cztery lata temu albumem "19" zdobyła na "dzień dobry" dwie nagrody Grammy. Późniejszym "21" podbiła cały świat bijąc wszelkie rekordy na Top listach całego świata i  przekraczając kolejne miliony sprzedanych płyt. Będąc na szczycie jesienią 2011 roku musiała przejść operację strun głosowych. Wtedy wszyscy fani zamarli, w internecie można było przeczytać wiele życzeń powrotu do zdrowia. Kilka miesięcy później, gdy okazało się że operacja się udała pojawiła się na gali Grammy, zaśpiewała swój hit Rolling In The Deep i wyszła z sześcioma statuetkami wyrównując rekord Beyoncé. Czekając na nowy album fani mogą się rozkoszować piosenką Skyfall nagraną do James'a Bonda za którą Brytyjka dostała Oscara. Kto powiedział, że trzeba świecić tyłkiem i cyckami, żeby być na szczycie? 


Alicia Keys

Ta Pani raczy nas swoim głosem od początku XXI wieku. Multiinstrumentalistka, kompozytorka (producentka muzyczna),  piosenkarka, autorka tekstów, poetka i aktorka. W swoje muzyczne portfolio może wpisać 5 świetnych albumów studyjnych oraz 2 koncertowe. Biorąc udział od początku do końca przy tworzeniu swojej muzyki na nowo definiuje pojęcie Artystka. Wspaniale wędruje po popowo-czarnej  muzyce prezentując nam cały wachlarz gatunków muzycznych. Każdy kolejny album jest inny i praktycznie za każdym razem otrzymujemy potężną dawkę dobrej muzyki. Z początku bardziej soulowe nagrania przechodziły w popo-r'n'b aż do najnowszy album będący idealnym połączeniem tego wszystkiego. Bez względu czy wybierzesz Girl On Fire z Nicki Minaj, czy soulową Karmę będziesz zadowolony. 


Beyoncé

Ta kobieta jest z nami  od 16 lat. Początkowo czarowała jako liderka Destiny's Child - od 10 lat jednak prężnie rozwija solową karierę. Ustanowiła rekord Grammy wyrównany przez Adele, po czym nagrała swój najlepszy i najmniej mainstream'owy album pokazując wysoki poziom oraz profesjonalizm. Przez fanów jest nazywana nową Królową, doskonale dba o swój wizerunek i jest perfekcyjnym przykładem bizneswoman. Każda płyta sygnowana jej nazwiskiem to rozrywka na wysokim poziomie, koncerty śpiewane na żywo opatrzone są świetnym show, któremu towarzyszy cały zespół muzyków i mnóstwo tancerzy. Bilety na te widowiska sprzedają się w rekordowym tempie. W tym roku Artystka wystąpiła na finale Super Bowl i wyruszyła trasę koncertową "The Mrs. Carter Show World Tour" nie omijając przy tym naszego kraju. Występując w wielu reklamach zaprezentowała nam dwie nowe piosenki z nadchodzącego piątego albumu studyjnego, którego premiera zaplanowana jest na listopad. 



Florence Welch

Moje objawienie 2013 roku to Florence + The Machine czyli jedna z bohaterek tego postu i jej zespół. Od kiedy pamiętam unikam zespołów indierockowych (ah ten najazd na hipsterów) i po raz kolejny okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Nagrała dwa świetne albumy i jedną z najlepszych piosenek do filmu "Wielki Gatsby". Jej mocny wokal zniewala i hipnotyzuje. Florence doskonale sprawdza się w szybszych i wolniejszych numerach, a idąc na przekór trendom wygrywa. Niedawno wystąpiła w Polsce w ramach Coke Live Music Festival. 


Jennifer Hudson

Finalistka trzeciej edycji 'American Idol' powaliła wszystkich swoim głosem. Karierę jednak zaczęła jako aktorka od roli w musicalu "Dreamgirls" gdzie towarzyszyła jej m.in. Knowles. Za drugoplanową rolę damską zgarnęła Oscara, a nieco później za debiutancki album nagrodę Grammy. Po rodzinnej tragedii gdzie zginęła jej matka, brat oraz siostrzeniec usunęła się w cień i nagrała drugi świetny album. Przez wielu nazywana jest następczynią Whitney Houston (wzorowo zaśpiewała jej "I Will Always Love You" na gali Grammy dzień po jej śmierci). Teraz spełnia się jako matka i aktorka. Nagrała tytułową piosenkę do filmu Think Like A Man wraz z Ne-Yo i Rickiem Rossem. Z niecierpliwością czekam na informacje dotyczące nowego dzieła niezwykle utalentowanej piosenkarki (od premiery "I Remember Me" minęły dwa lata więc niedługo  powinno się coś pojawić).

Katy Perry

Córka pastora, która postanowiła stać się niegrzeczną dziewczynką. Jej chrześcijański debiut przeszedł bez echa, a świat zachwycił się Katy dopiero od nagrania "I Kissed A Girl". Pierwszy album wydany pod pseudonimem Katy Perry mimo wielu krytycznych głosów sprzedawał się całkiem nieźle. Jednak tego co Katy Hudson uczyniła drugim albumem nikt się nie spodziewał. Wypuszczając po kolei single California Gurls, Teenage Dream, Firework, E.T., Last Friday Night (T.G.I.F.) wyrównała rekord Michael'a Jackson'a umieszczając 5 singli pod rząd z jednej płyty na szczycie Billboard Hot 100. Byle kto by tego nie zrobił, więc Katy nie jest tutaj bez powodu. Od rekordu dzieliły ją dwa miejsca, ponieważ The One That Got Away uplasowało się  na ostatnim miejscu podium. Reedycja albumu przyniosła kolejny hit #1 - Part Of Me. Nieco niżej uplasował się Wide Awake - numer 2 w U.S.A. Od tygodnia możemy słuchać singla 'Roar', a w październiku możemy zakupić trzeci, nieco mroczniejszy album zatytułowany "Prism". Kto czeka na nowe dzieło Kalifornijskiej dziewczyny?

Lana Del Rey

Zawsze doceniałem Lanę za klimat jaki tworzy w swoich  piosenkach. Z początku nie rozumiałem jej fenomenu, z czasem ją polubiłem, a teraz jaram się jej piosenkami jak pochodnia. Uwiodła głównie Europę swoim hipnotyzującym wokalem i charakterystycznym stylem, który ciężko będzie podrobić. Chwilowo ma na koncie dwie EP'ki i jeden album studyjny (+ jeden nagrany pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem). Znalazła się w elitarnym gronie artystów współtworząc ścieżkę dźwiękową do Wielkiego Gatsbiego, gdzie użyczyła swojego utworu Young And Beautiful. Co jakiś czas fani są raczeni kolejnymi wyciekami ze studia. Lana Del Rey jest teraz okrzyknięta "królową przecieków" i prawdopodobnie ma więcej swoich piosenek nie wydanych niż tych oficjalnych. Tak czy inaczej  trzymam kciuki za jej sukces w ojczyźnie. 



Kto był jeszcze brany pod uwagę? 

Trochę tego było, ale z najważniejszych muszę wymienić:
 Jessie Ware, Hayley Williams, Taylor Momsen, Madonnę, P!nk, Celine Dion, Amy Lee, Lady Gagę, Skylar Grey, Amy Winehouse, Whitney Houston

11 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na notkę. Fajnie by było jakbyś zrobił dalsze części TOP WOMEN, prezentując w każdej inne artystki.
    Trochę zdziwiła mnie pozycja Jennifer Hudson. Głos ma niesamowity, dwie wydane przez nią płyty są dobre, ale wokalistka nie zrobiła przełomowej kariery na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia czy będzie kontynuacja (choć szczerze mówiąc cały czas mnie to kusi). Teraz mogę zapowiedzieć / obiecać TOP MEN ;)

      EDIT Co do Jennifer Hudson: Chodziło mi właśnie o ten głos ;) a to, że w rankingu znalazły się "zauważone" gwiazdy to czysty przypadek :D

      Usuń
  2. Super post! Czekam na podobne :) Uwielbiam każdą z tych pań <3 Ślicznie tu u cb ;*

    Zapraszam do mnie -->
    http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com/ . Jak się spodoba to proszę o zaobserwowanie oraz komentarz :) Na pewno się odwdzięczę.

    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysl. Ranking super. Ja takze czekam na cos od Jennifer Hudson, bo ostatnio jej kariera tak troche przygasla. Alicia Keys, Lana, Adele = miodzio. Z tych nie opisanych to napewno Skylar ( wielka kariera przed nia ), Amy Lee, Hayley W., no i oczywiscie Whitney. Jakby sie jeszcze zastanowil to napewno mozna by jeszcze jakies panie wymienic. Z mojej strony chcialbym zwrocic uwage na pewna mloda Szkotke, Nine Nesbitt. To naprawde wielki talent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz o niej słyszę. Przyjrzę się jej twórczości ;)

      Usuń
    2. Za bardzo jeszcze nie ma co wybierac, bo ona dopiero zaczyna kariere. Ale ostatnio wydala E-pke "Way In The World".

      Usuń
  4. Hej! Zostałeś nominowany w moim konkursie "Najlepszy Komentator Takiej Sytuacji - Edycja II".
    Zajrzyj na Taka-Sytuacja.blogspot.com, aby dowiedzieć się co musisz zrobić żeby wygrać nagrody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Twojego rankingu absolutnie uwielbiam Florence. Co prawda "Lungs" jest 'tylko' dobre, ale już "Ceremonials" czy "Over the Love" - genialne. Bardzo lubię też Lanę czy Alicię, ale moim zdaniem Adele jest nudna. Owszem, głos ma dobry, ale ja mam jej dość.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kobiety po prostu rządzą ;)

    Nowa recenzja na http://The-Rockferry.blog.onet.pl (Tom Odell "Long Way Down").

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio też myślałam o przedstawieniu swojego własnego rankingu. "Czy istnieje ktoś, kto nie zakochał się w pięknym, wysokim... głosie Adele?" Tak, ja. Uważam jednak, że ma jednak talent i zdominowała współczesną muzykę - może nie kilkadziesiąt ostatnich lat, bo to przesada, ale od 2010 na pewno. Wyrzuciłabym też z tego notowania Katy Perry i Lanę Del Rey - mają fajne piosenki, ale wątpię, czy w 2040 roku ktoś będzie je pamiętał.
    A, no i dobrze, że nie ma Lady GaGi, bo tego też się obawiałam :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lana Del Rey dopiero walczy o popularność. Wiele wskazuje na to że Perry zapiszę się w muzycznej historii i zostanie na dłużej. Prędzej niż Lady Gaga w tym rankingu znalazłaby się Madonna ;)

      Usuń