poniedziałek, 29 lipca 2013

Beyoncé & JAY Z


'Miliard duetów', 'ogromny szum wokół siebie i nic poza tym' , 'przeogromny marketing i zero talentu', 'marionetki ilumiantów' czy 'uważanie się za amerykańską rodzinę królewską'. Takie i tego typu komentarze można znaleźć o małżeństwie Carterów i o każdym z osobna. Od lat okupują listy najbardziej wpływowych i najbogatszych ludzi w Ameryce. O ich małżeństwie nie będę się wypowiadał, bo mnie to nie interesuje (i nie tym się zajmuję na blogu). Jako szczęśliwi małżonkowie i rodzice chronią swojej prywatności za co im chwała. Jako Artyści natomiast zawsze wychodzą na pierwszy plan przytłaczając wszystko dookoła co wielu osobom się nie podoba. A co z ich współpracą sceniczną?

wtorek, 23 lipca 2013

Kanye West - Yeezus

West to jeden z największych skurwysynów w branży muzycznej. Mimo paskudnego charakteru nie można mu odmówić talentu, a najgorsze jest to, że sam zainteresowany o tym wie.  Na początku swojej kariery zajmował się "tylko" produkcją utworów. Jego droga do solowej kariery była trudna, gdyż nikt nie widział go po tej drugiej stronie studia. Gdy już zaczął nagrywać swoje utwory okazało się, że jest cholernie dobry. Maksimum jego pojebanej fantazji to ostatni album - "My Beautiful Dark Twisted Fantasy". Jeden z najlepszych hip-hopowych krążków jaki udało mi się słuchać w mojej krótkiej przygodzie z rapem. Wydane później dla kasy Watch The Throne z Jay'em to głównie zasługa Westa. Noga powinęła się dopiero przy Cruel Summer z którym miał stosunkowo mało wspólnego (ale promował je własnym nazwiskiem). To, że jego album będzie do bólu popieprzony wiedział chyba każdy. Tylko czy dorówna MBDTF?

piątek, 19 lipca 2013

JAY Z - Magna Carta... Holy Grail

Czasy kiedy na płyty Jay'a spadał sam splendor i chwały już minęły. Według wielu raper nagrywa raz arcydzieło, a raz beznadzieję (jednak utrzymaną na pewnym poziomie). Po ostatnim Blueprint'cie powinno ukazać się arcydzieło,  a czy tak się stało? Nie jest to płyta dorównująca jego poprzednim produkcjom, ale czy pewien poziom można jeszcze przeskoczyć? Wśród recenzentów opinie są mieszane i dla niektórych gówniane są jedne utwory, a dla drugich jest zupełnie na odwrót. Jeszcze więcej sensacji niż zawartość płyty wzbudza sposób promocji: ogłoszenie premiery miesiąc wstecz w przerwie koncertu, teksty utworów zamiast singli i platyna w dniu premiery dzięki umowie z Samsungiem (zmiany przyznawania certyfikatów i inne pierdy). Ale kto bogatemu zabroni? Recenzję Blueprint'a III, od którego zaczęła się moja przygoda z rapem znajdziecie tutaj, a ja zapraszam na tekst dotyczący Carterowskiego Graala. 

niedziela, 14 lipca 2013

Ciara - Ciara

Ciara to jedna z wielu piosenkarek r&b, które miały swoje tryumfy na początku tego wieku, a później świat o nich zapomniał. Mimo, że wokalistka nie przerwała nagrywania płyt to każde kolejne wydawnictwo zdobywało coraz mniejszą publikę. Ostatnie "Basic Instinct" z 2010 roku może pochwalić się mianem najgorszego i najmniej hitowego albumu w całej karierze wokalistki. Po zmianie wytwórni na Epic Records Ciara nie spieszyła się z wydaniem albumu twierdząc, że musi być on powstawać w dobrej atmosferze i nie może być nie dopracowany. O efektach jej pracy mogliśmy słuchać od zeszłego roku: wydano kilka utworów (niektóre uzyskały statusy singli i nakręcono teledyski). Ani jeden nie pojawił się na płycie, która początkowo miała się nazywać "One Woman Army". Co pokazała Ciara w albumie zatytułowanym jakby był to debiut?

środa, 10 lipca 2013

The Lonely Island - The Wack Album

The Lonely Island to w pierwszej kolejności komicy. Swoją dobrą świetni komicy. Swój talent do prześmiewania wszystkiego co tylko na świecie istnieje ukazują w programie "Saturday Night Live", a pomagają im w tym największe gwiazdy show-biznes'u. Po raz pierwszy swoich sił w świecie muzyki zaczęli 4 lata temu albumem "Incredibad", który został całkiem nieźle przyjęty przez publikę. Kolejny - wydany dwa lata temu "Turtleneck & Chain" tylko umocnił ich pozycję w branży. Nawet jeśli nie są bohaterami stacji radiowych i najważniejszych toplist to i tak wygrywają niebywałą ilością wyświetleń swoich filmów na YT. Co nowego nam pokażą (a raczej kogo wyśmieją) w najnowszym albumie Akiva "Kiv" Schaffer, Jorma "Jorm" Taccone oraz David Andrew "Andy" Samberg? Odpowiedź znajdziecie w tej recenzji. 

poniedziałek, 8 lipca 2013

Back To ROCK #2 - Paramore


Kolejny zespół w ramach "Back To ROCK" nie ma takiej bogatej historii jak poprzedni. Nie powstał też 40 lat temu, a mimo tego jego twórczość była mi obca. Biorąc pod uwagę, że jest to Amerykański band powstały w 2004 roku (efekty można było usłyszeć już rok później), klimaty w jakich balansują Hayley Williams, Jeremy Davis, Taylor York (obecny skład) to rock, poprock, pop punk, emo pop czy nawet indie pop to aż dziwne, że ich nie słuchałem. Najwyraźniej gdzieś będąc jeszcze nastolatkiem ominąłem wielki szał na buntowanie się i słuchanie bądź co bądź "cukierkowego rock'a". Gdyby nie ten blog i ten cykl nigdy bym nie sięgnął po ich nowy album i wszystkie poprzednie zresztą też. Czas podzielić się spostrzeżeniami. Zapraszam!